Przyjemnnie pogrzalismy się na plaży w niedzielę. Woda jeszcze za zimna, ale tylko dla niektórych. Tego dnia był też pierwszy ciepły wieczór, super przyjemny na przejażdżkę rowerem do Włoch...
Na ręcznikach mega twardo. My leżymy na złożonej grubej kapie z łóżka a i tak niewygodnie. NIe ma to jak piaseczek na poiskiej plaży....tylko lata tam mało. Jak widać - nie ma ideału!
cięgiem ino wakacje, raz Włochy,raz Francja, raz Hiszpania, to niesprawiedliwe....
OdpowiedzUsuńALE WAM ZAZDROSZCZĘ! Dziś mżawka, potem deszcz i zimno jest. Szczęściarze
OdpowiedzUsuńPowiem tylko tyle : coś za coś...
OdpowiedzUsuńA tym leżącym na ręcznikach nie twardo na tych kamieniach:) Lidka jaka modelka. Buziaki.Kinga.
OdpowiedzUsuńNa ręcznikach mega twardo. My leżymy na złożonej grubej kapie z łóżka a i tak niewygodnie. NIe ma to jak piaseczek na poiskiej plaży....tylko lata tam mało. Jak widać - nie ma ideału!
OdpowiedzUsuń