piątek, 14 sierpnia 2020

Ja też tam byłam...

 Więcej zdjęć z Paryża, tym razem i mnie tam widać - ja też tam przecież byłam...














Ach, można by tak bez końca pstrykać te zdjęcia...

czwartek, 13 sierpnia 2020

Teraz Paryż!

 Po małej przerwie, wracam do opisywania naszych francuskich wakacji. Ostatnio jest u nas bardzo gorąco i przez to nie mogłam zabrać się za pisanie - człowiekowi nic się nie chce kiedy jest ponad 30 stopni... No ale w końcu się zmobilizowałam i szybciutko wrzucam zdjęcia z Paryża, choć nie był to kolejny przystanek na naszej trasie po Bordeaux, ale mam ochotę teraz pokazać te widoki paryskie, na inne jeszcze przyjdzie czas.

Paryż jest piękny! Pewnie każdy to mówi, ale po prostu nie można inaczej. Te wspaniałe bulwary, świetnie utrzymane zabytki, małe uliczki... Oczywiście są i miejsca nieładne, ale ilość tych pięknych jest wręcz niewiarygodna. W tym roku nie było tam wielu turystów, dzięki temu można było we względnym spokoju podziwiać dzieła sztuki w Luwrze, ceny hoteli nie były zbyt wygórowane i ogólnie myślę, że był to dobry moment na taką wycieczkę. 






Wyżej Centrum Pompidou (muzeum sztuki i współczesnej oraz centrum kulturalne), a pod spodem widok na dachy Paryża z tego muzeum właśnie










Zwiedzanie Luwru możliwe tylko w masce

c.d.n.

niedziela, 2 sierpnia 2020

Czas na Bordeaux

Do Bordeaux przyjechaliśmy na 2dni i 2 noce. Duże miasto, dużo ludzi, cały czas coś się dzieje. Hotel, w którym spaliśmy był usytuowany koło dworca kolejowego i w wolnej chwili z pokoju można było obserwować ciekawe sceny z życia podróżujących ludzi. Okna były na szczęście bardzo szczelne, więc nie było słychać uciążliwego hałasu. Pokój był ciasny, ale to nie szkodzi, bo łóżka wygodne, przyjemna pościel i klimatyzacja, więc czego chcieć więcej. Nie wykupiliśmy w tym hotelu śniadania, tylko poszliśmy do najbliższej brasserie (czyli czynnego cały dzień lokalu gdzie można napić się piwa, wina czy kawy oraz coś zjeść, również śniadanie) która była w tym samym budynku. Po długim oczekiwaniu na złożenie zamówienia, okazało się po chwili że nie ma już pain au chocolat a zaraz też nie było i croissantów. Tego bym się nie spodziewała we Francji! Musieliśmy pójść do innego baru na dworcu, a następnego dnia poszliśmy na śniadanie do brasserie wcześniej i pieczywo francuskie jeszcze było, uf...



W Bordeaux jest mnóstwo ładnych uliczek z zabytkami, przestronne place i wiele pięknych kościołów, ale łatwo niechcący trafić do dzielnic zamieszkanych przez imigrantów z różnych krajów afrykańskich i tam czułam się nieswojo. Na szczęście jest też wile bardzo przyjemnych miejsc, jak jedna z uliczek przy pięknej średniowiecznej bramie do miasta (jednej z wielu) Porte Cailhau, jak z bajki o księżniczkach. Tu trafiliśmy pierwszego dnia po południu i odpoczęliśmy w przyjemnej kawiarni, po czym następnego dnia byliśmy tam znowu, na takiej samej pysznej herbacie, kawie i ciastkach.


Mała kawka i wieeelki kubek bardzo dobrej herbaty jaśminowej, ciastka do podziału

Lidka zamówiła Tartę Tatin z lodami, Emi zimna kawę z mlekiem, wszystko pyszne

W Bordeaux mieszka mnóstwo ludzi, jest dużo młodzieży, studentów i na ulicach można zobaczyć wiele bardzo oryginalnie wyglądających osób. Przyjemnie było tak popijać herbatę przy stoliku na zabytkowej uliczce, obserwując przechodzących ludzi. Gdy potem poszliśmy dalej "w miasto" okazało się, że jest tam niezliczona ilość lokali gastronomicznych, jedzenie z różnych stron świata i oczywiście bary z winem. Atmosfera pełnego relaksu. Wszędzie mnóstwo osób siedzących blisko siebie, zbyt blisko jak na obecną sytuację epidemiczną, ale nikt tym najwyraźniej się tam nie przejmuje. Za to w tramwajach i sklepach wszyscy w maskach - nie można inaczej.









 Poniżej Fontaine des Girondins, idealne miejsce do sesji zdjęciowych dla turystów.




Taka piękna ta fontanna, że trzeba zrobić zdjęcie z każdej strony



Bordeaux trochę mnie zmęczyło, ale podobało mi się tam. Na co dzień wolę mieszkać w spokojniejszej miejscowości, ale czasem przyjemnie jest odwiedzić duże miasto. Jest tam też część bardziej nowoczesna, ale o tym napiszę jutro.