niedziela, 25 stycznia 2015

"Mac Do"

Wiemy, że to niezdrowe, ale czasami dziewczyny lubią pójść do McDonald's-a. Wczoraj była piękna pogoda, więc poszłyśmy na spacer i przy okazji coś właśnie tam zjeść. Oczywiście siedziałyśmy na zewnątrz - tak było przyjemnie. Francuzi bardzo lubią skracać wszystko co się da w mowie, więc potocznie mówi się na tą "restaurację" Mac Do, co jest bardzo zabawne dla mnie i takie bardzo francuskie przy okazji.





1 komentarz:

  1. To że ciepło u Was, to zdążyłam się już przyzwyczaić, ale te nowe buty i te okulary hallo Kity to dopiero coś. Tu też nie ma mrozu, ale bez czapki i rękawiczek ani rusz i na dodatek ślisko.

    OdpowiedzUsuń