środa, 4 grudnia 2013

Idą święta...

Pogoda nie przypomina zimy, ale święta już niedaleko, w co trudno uwierzyć moim dzieciom. W Nicei (na zdjęciu) Monako i Menton szykują jarmarki świąteczne. Będzie rękodzieło, grzane wino i pieczone kasztany. Ich smak kojarzy mi się ze słodkimi ziemniakami.


W kwiaciarniach piękne wystawy. Można tu kupić naturalne choinki, pokryte sztucznym śniegiem, co wygląda bardzo ciekawie.


To zdjęcie wyszło dziwnie, bo akutar słońce tak świeciło. Choć może to dlatego, że to prawdziwy Święty Mikołaj???

2 komentarze:

  1. No faktycznie, takie prawie lato i świąteczne dekoracje, to dla nas, przyzwyczajonych do jesienno-zimowej aury w Święta - to nowe przeżycie.Ale wieczorem wszystkie koty są czarne - więc jak na jarmark się pójdzie po zmierzchu to się atmosfera zrobi iście świąteczna, a jak zapachnie jeszcze grzanym winem i cynamonem, to już komplet będzie.

    OdpowiedzUsuń
  2. ratuuuuuunku!!!!sniegu mamy chyba pol metra i to w 1dzien....szkoda ze was nie ma:(dziewczynki juz by tu na pewno balwany porobily:)
    ja jednak zdecydowanie lepiej sie czuje jak patrze na zdjecia ktore tu wrzucilas:) xawery zdecydowanie narozrabial!
    calujemy K&A

    OdpowiedzUsuń