czwartek, 19 marca 2015

Pakujemy się!

Przygotowania do przeprowadzki trwają. Na szczęście nie mamy baaaardzo dużo rzeczy do pakowania, bo część wciąż była od naszego przyjazdu w kartonach, niemniej jednak, sporo do zrobienia jest. Do przewiezienia mamy tylko kilka mebli, bo tutaj swoich mieliśmy niewiele (co z czasem okazało się nieprzyjemne dla mnie). Nowe zostaną dostarczone pod nowy adres prosto ze sklepów. Część rzeczy kupiliśmy w Ikei. W okolicy brak tego sklepu, natomiast są dwa w podobnej odległości (blisko 200 km!) jeden we Francji, drugi we Włoszech. No i bardzo się zdziwiliśmy, gdy okazało się, że w tej Ikei francuskiej, prawie wszystko jest całkiem sporo droższe niż we włoskiej! Niestety, zakupy z włoskiego sklepu mogą być dostarczone tylko do Włoch, więc kilka dużych rzeczy zamówiliśmy on line z Francji. Trudno! Koszt dostawy na szczęście nie jest zbyt duży. Natomiast po drobniejsze rzeczy, w tym lampy, które nam się bardzo podobają wybraliśmy się do Ikei w Genui. Te wszystkie "drobiazgi" oczywiście ledwo zmieściły się do samochodu. Wracaliśmy zapakowani po sufit i jeszcze na dachu były kartony.

W tym momencie pewnie ktoś pomyśli, dlaczego się uparliśmy akurat na ta Ikeę, czy nie ma innych sklepów w naszej okolicy? Odpowiedź jest taka, że głownie są albo takie, których asortyment nam nie odpowiada (wieś tańczy i śpiewa...) albo są piękne rzeczy lecz drogie. Kupiliśmy na przykład w Ikei dwie bardzo fajne podłogowe lampy w cenie (w sumie) mnieszej niż pół jednej równie ładnej lampy z Bo Concept, które jest tu blisko. Już wcześniej pisałam, że nie chcemy wydawać bardzo dużo na wyposażenie tego nowo wynajętego mieszkania, no ale musi to wyglądać fajnie, żeby dobrze się tam czuć, bo po to jest cała ta przeprowadzka. Ładne rzeczy są tu też w sklepie "Habitat", ceny różne. Kupiliśmy tam stół i coś w rodzaju "bufetu". Sklep mieści się w Monako a meble i tak przyjadą do nas z magazynu pod Paryżem.

A oto kawałek naszej nowej kanapy...choć w rzeczywistości ten kolor wygląda inaczej niż na zdjęciu, co przysporzyło nam sporo kłopotu przy zamawianiu jej on line. Oczywiście pokażę więcej na zdjęciach, ale trochę później.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz