Kartony, torby i walizki, worki. Pakowanie, wyrzucanie, przewożenie.Tak wyglądają nasze dni ostatnio. Ostateczna przeprowadzka już lada dzień. W niedzielę będziemy spać w nowych łóżkach, w większej ciszy i z innym widokiem na dzień dobry. Wczoraj, po porcji układania w nowych szafach, zrobiłyśmy sobie z dziewczynami zasłużoną przerwę.
Jest taka ładna kawiarnia w Menton, chyba nasza ulubiona, z wyborem pięknych ciastek w szklanej gablotce. Niektóre są duże, a inne w wersji mini - dla tych, którzy dbają o linię i to jest bardzo dobry pomysł. Wystrój przytulny, mimo że biały i w nowoczesnym stylu - tutaj mało popularnym. My takie miejsca bardzo lubimy.
mnaim, zaprosicie starą bakę? Teraz tylko dolecieć trzeba!!!
OdpowiedzUsuńMamy w pracy takie same filiżanki... ale świat jest mały:) Pozdrawiam serdecznie, Kinga.
OdpowiedzUsuń