czwartek, 15 sierpnia 2013

Lody

Niedaleko od naszego mieszkania jest lodziarnia, którą prowadzi włoska rodzina. Sami robią te lody i osobiście obsługują klientów. Prawie zawsze jest kolejka, bo to takie pyszności, ze trudno się oprzeć...szczególnie w piękny, ciepły wieczór, jakich tu pod dostatkiem. Moje ulubione smaki to kawowy i orzech laskowy, Lida permanentnie wcina mango, Olek i Emi jedzą różne ale nie owocowe. Najbardziej niesamowite są pistacjowe, bo smakują tak jak te orzeszki pomieszane z lodami. Naprawdę pycha!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz