środa, 6 czerwca 2018

W domu

Wróciliśmy do domu we Francji po kilku szybkich dniach spędzonych w Gdyni. Tam piękna pogoda, gorąco, wakacyjnie. Ilość członków rodziny i znajomych, których spotkaliśmy stanowczo zbyt duża jak na te kilka dni. Oczywiście takie spotkania są bardzo miłe ale ilość wrażeń i emocji sprawiła, że zawsze po takich wyjazdach czujemy się "zakręceni". Na co dzień żyjemy bardzo spokojnie i powoli, więc taki kołowrotek wprowadza niezłe zamieszanie w głowie. Teraz odsypiamy i odpoczywamy, na ile to możliwe w normalnym tygodniu pracy i szkoły.


Czerwiec to miesiąc, w którym bardzo dużo się tu dzieje. Ostatnie tygodnie szkoły, egzaminy Emi, spektakl taneczny Lidki, imprezy na zakończenie roku szkolnego itd. A to wszystko przy temperaturach prawdziwie letnich, więc wszyscy marzą już tylko o wakacjach.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz