piątek, 29 czerwca 2018

Jeszcze tydzień

Jeszcze tydzień i będą wakacje. Nareszcie! Tutaj jest już bardzo ciepło i naprawdę w takich warunkach nikt nie ma ochoty uczyć się i pracować. Zanim jednak schowamy budziki i wyjedziemy na kemping, jeszcze kilka trudnych zadań do wykonania. Emi ma egzaminy a Lidka dwa występy taneczne więc nerwy napięte... Ja mam trochę łatwiejsze zadanie, bo muszę tylko spakować nas na wielotygodniowy wyjazd - najpierw do Włoch, gdzie będą upały, a potem do Polski gdzie jak wiadomo pogoda może być bardzo różna. Trzeba też jeszcze kupić dużo różnych rzeczy. No a jeszcze dziś i jutro trzeba przygotować artystkę do występu: zapleść całą masę warkoczyków, bo fryzura ma być w stylu "plemiennym"( będzie grać dzikiego tubylca na tajemniczej wyspie) i odpowiedni makijaż. Będzie więc z tym trochę zabawy, ale na szczęście całkiem to lubię.

Jeszcze kilka zdjęć zrobionych ostatnio na statku.





























1 komentarz:

  1. Odezwijcie się proszę koniecznie jak będziecie w Polsce ! :-)

    OdpowiedzUsuń