czwartek, 7 czerwca 2018

Nagroda

Czasem każdy ma gorszy dzień: wydarzy się coś złego, ktoś się z kimś pokłóci, jest nam smutno albo po prostu jesteśmy zmęczeni i wszystko przychodzi nam z trudem. I na szczęście w takie dni czasem zdarzają się też takie małe dobre sytuacje, o których ja zawsze myślę, że to nagroda dla mnie za to co trudne i niedobre. I chociaż to są zwykle drobiazgi, to sprawiają mi wielką przyjemność. Przypadkowe włączenie radia akurat na początek ulubionej audycji; znalezienie ostatniej pysznej zagubionej czekoladki w jakimś pudełku do którego wpadła przypadkiem; odkrycie, że dopisano kolejną część do ulubionej książkowej serii; znalezienie nowego fajnego przepisu na obiad, kiedy gotowanie jest ostatnią rzeczą na którą mam ochotę; niespodziewana przecena w ulubionym sklepie z ubraniami, w którym miałam upatrzoną sukienkę... To niby takie drobnostki, mało ważne momenty ale czy to nie z takich chwil składa się życie? I to one decydują na koniec dnia, czy był on udany, czy nie. Ważne, żeby zauważyć i docenić te małe nagrody w każdej sytuacji i wtedy zrobi się trochę lepiej, obiecuję...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz