niedziela, 16 października 2016

Tylko rolki i rolki

Lidka ciągle jeździ na rolkach , w domu. Nie jest to zbyt bezpieczne dla niej i dla mebli. Dziś mieliśmy piękną pogodę po kilku dniach z ulewami i burzami, więc zabrałam ją żeby trochę pojeździła na dworze. Całkiem dobrze jej już to wychodzi. Lada dzień zaczną się ferie jesienne (dwa tygodnie wolnego, bo się biedne dzieci już szkoła zmęczyły...) więc pojedziemy wtedy na porządne "rolkowanie" do Ospedaletti. To tam gdzie jest ten super tunel dla rowerów i rolek, we Włoszech.


Były dziś tez jakieś regaty, przyjemnie się je obserwowało spod parasola przy lodziarni. Dzisiaj karmel i kawa w moim kubeczku...
 Teraz kwitną tu te ciekawe kwiaty, które wyglądają jak dzikie ptaki w dżungli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz