piątek, 28 marca 2014

Szkolne pranie

W szkole zorganizowano wystawę prac plastycznych pod tytułem "La grande lessive", co znaczy "Wielkie pranie". Były tam prace wszystkich dzieci ze szkoły i przedszkola, również rodzice mogli coś dowiesić. Rysunki były rozwieszone na linkach tak jak mokre pranie. Klasa Lidki powiesiła papierowe bluzeczki, pomalowane z dwóch stron, a starsze dzieci rysowały niemożliwy do spełnienia sen.


To "koszulka" Lidki:



A to praca Emi:


Był też poczęstunek na który chętne osoby mogły przynieść coś dobrego. No i nowa miska znowu poszła w ruch...


Mogę nieskromnie powiedzieć, że nasze babeczki zrobiły furorę...

3 komentarze:

  1. no wiadomo ,ze babeczki a'la polonaise by Sylwia zrobily furrrrrrrrore!!!! ale dziewczyny tez artystycznie podbily Francje cos mi sie wydaje:) komiksowy rys. to Emka,prawda?caluski
    K&A

    OdpowiedzUsuń
  2. Ola la, ale bomba rysunki, zatkało lekko francuskich kolegów co?, śliczne, chyba jakiś prezent się należy od zajączka z Polski.Babki nawet na zdjęciu wyglądają jak"żywe".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A "Ola la" pisze sie po francusku "Oh! Lá! Lá! "
      :)

      Usuń