poniedziałek, 7 grudnia 2020

Czas na przedświąteczne porządki

 Mikołajki minęły, to znaczy że święta już bardzo niedługo. Umyłam właśnie przed chwilą piekarnik, w ramach przedświątecznych porządków (nie lubię tego robić, więc tylko czasem za to się zabieram). Efekt jest bardzo błyszczący i satysfakcjonujący. Kolejny element świątecznego sprzątania to umycie wierzchu szafek w kuchni, ale na to nie mam dziś ochoty. Planujemy kupić jutro choinkę, piękne drzewka są w sprzedaży już od jakiegoś czasu. Tu trzeba to zrobić wcześniej, bo przed samą Wigilią zostają już marne resztki, pisałam o tym tu kiedyś, jaki mieliśmy kłopot, więc nie popełnimy znowu tego błędu. 

W sobotę pojechaliśmy do Nicei, pierwszy raz od dłuższego czasu, bo wcześniej nie można było oddalać się od domu. Teraz można pojechać na odległość 20 km, na 3 godziny. Było szaro i chłodno ale dzięki temu też niezbyt dużo ludzi w centrum miasta. Pooglądaliśmy świąteczne wystawy, zrobiliśmy małe zakupy, zjedliśmy kawałek pysznej pizzy na wynos (tylko tak można) i wróciliśmy do domu. W niedzielę za to było piękne słońce, więc można było nagromadzić zapasy witaminy D.

A na zdjęciach kilka ładnych wystaw i dekoracji sklepowych, które mi się spodobały:




Jeszcze tylko dwa i pół tygodnia do świąt...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz