środa, 25 marca 2020

10 dni odosobnienia

Od 10 dni jesteśmy w domu. Ja i dzieci, bo Olek musi być obecny w biurze, choć większość pracowników pracuje z domu. Na razie nie narzekamy. Wysypiamy się, powoli zajmujemy się różnymi sprawami domowymi, dziewczyny mają trochę lekcji do robienia ale nie bardzo dużo. Mieliśmy szczęście, bo była piękna pogoda w czasie weekendu i zrobiliśmy sobie grilla koło domu, którego połowę wynajmujemy. Jesteśmy tu teraz sami, bo sąsiedzi przebywają gdzie indziej większość czasu więc korzystamy z ciszy i spokoju na posesji (oraz dodatkowego miejsca na samochód).

Najpierw meble ogrodowe zostały odmalowane (i bardzo szybko wyschły)


 Potem był już czas na obiad



 Była i Corona, nomen omen...

 … oczywiście dzieci jej nie piły, choć tak to wygląda na poniższym zdjęciu...


We Francji bardzo ograniczone są wyjścia z domu. Zawsze trzeba mieć przy sobie specjalny dokument, ze swoimi danymi wyjaśniający dokąd się wybieramy. A można wyjść tylko do pracy, po niezbędne zakupy blisko miejsca zamieszkania (adres trzeba napisać na wspomnianym dokumencie), małą aktywność fizyczną w samotności i nie dalej niż kilometr od miejsca zamieszkania, lub by ewentualnie pomóc komuś w opiece nad dziećmi czy osobami starszymi. Ja uważam, że to dobry pomysł i im lepiej będziemy przestrzegać zakazów, tym szybciej obecna sytuacja się poprawi.

Mamy szczęście, bo mieszkamy w domu bliźniaku z dużymi tarasami i ogródkiem, więc jest możliwość, by być na dworze nawet wiele godzin. Zawsze można zamieść suche liście na podjeździe - które regularnie przylatują z ogrodu obok - czy pograbić cos w mini ogrodzie. Albo pojeździć na wrotkach, pograć w badmintona (jak przestanie wiać) czy po prostu poleżeć na leżaku, jeśli pogoda pozwoli. Dziś akurat jest zimno, ale w sobotę można było się nawet trochę poopalać.


Dziś mamy jakby inną porę roku aż trudno mi uwierzyć, że tak ciepło było w sobotę i niedzielę. Dobrze, że wykorzystaliśmy te dni na bycie na dworze. Tym bardziej, że prognoza przewiduje deszcze pod koniec tego tygodnia.

Póki co, jest dobrze. Oby tak dalej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz