No i ferie się skończyły. Spędziliśmy tydzień w Moenie, w tym samym miejscu co rok temu. Pojeździliśmy na nartach, zażyliśmy dużą dawkę świeżego powietrza, popływaliśmy w basenie i wygrzaliśmy się w saunie. Wszystkie nogi i ręce całe. Było świetnie! Teraz już powrót do codzienności - o tyle w miarę łatwy, że tu u nas prawie wiosna...
Ładnie wyglądacie tacy kolorowi.
OdpowiedzUsuń