Jeju jakie piękne niebo. U nas początek roku szkolnego deszczowo i wietrznie.Jak dziewczynki sobie radzą w te pierwsze dni? Moje na razie zadowolone i z uśmiechem:) Pozdrawiam,Kinga.
Jest ok choć niełatwo, bo Emi dużo nie rozumie. Z nauczycielami na szczęście można się dogadać po angielsku. Dziewczyny w klasie Emi od razu ją otoczyły i miło przyjęły. Lidka trochę zawstydzona i nawet popłakała pierwszego dnia ze chce do mamy, bo już się czuła zmęczona, ale w domu mówiła ze jest fajnie. Ona trochę rozumie co Pani mówi, a jak nie to patrzy na inne dzieci i tez już wie. Dziś przyjeżdża kolego Olka z synem na parę dni i jeszcze znajomi, którzy są w Nicei na wakacjach wpadną na kawę. Nie nudzimy się... Pozdrawiam!!!
dziewczynki na tej hulajnodze to jakby wakacje jeszcze mialy.... fajnie,ze w szkole "klimat"przyjazny:) u nas tez wakacyjna pogoda wiec korzystamy i zwiewamy na zagle:) caluski k&a
Jeju jakie piękne niebo. U nas początek roku szkolnego deszczowo i wietrznie.Jak dziewczynki sobie radzą w te pierwsze dni? Moje na razie zadowolone i z uśmiechem:) Pozdrawiam,Kinga.
OdpowiedzUsuńJest ok choć niełatwo, bo Emi dużo nie rozumie. Z nauczycielami na szczęście można się dogadać po angielsku. Dziewczyny w klasie Emi od razu ją otoczyły i miło przyjęły. Lidka trochę zawstydzona i nawet popłakała pierwszego dnia ze chce do mamy, bo już się czuła zmęczona, ale w domu mówiła ze jest fajnie. Ona trochę rozumie co Pani mówi, a jak nie to patrzy na inne dzieci i tez już wie.
OdpowiedzUsuńDziś przyjeżdża kolego Olka z synem na parę dni i jeszcze znajomi, którzy są w Nicei na wakacjach wpadną na kawę. Nie nudzimy się...
Pozdrawiam!!!
dziewczynki na tej hulajnodze to jakby wakacje jeszcze mialy....
OdpowiedzUsuńfajnie,ze w szkole "klimat"przyjazny:)
u nas tez wakacyjna pogoda wiec korzystamy i zwiewamy na zagle:)
caluski k&a