środa, 24 lutego 2021

Nie było karnawału w Nicei

Korzystając z ferii, ładnej pogody i faktu, że jeszcze możemy - pojechałyśmy wczoraj do Nicei. Pogoda była bardzo przyjemna, więc szkoda by było ją zmarnować na siedzenie w domu. Nie byłam pewna, czy coś będzie czynne, czy nie, ponieważ w naszym departamencie mamy nowe restrykcje związane z wirusem, ale było w miarę normalnie. Tylko w 2 nadchodzące weekendy ma być totalne zamknięcie, znowu!!! W ciągu tygodnia tylko godzina policyjna o 18, zamknięte duże sklepy i nakaz noszenia maski wszędzie. Podczas wspomnianych dwóch weekendów będzie można wyjść tylko na godzinny spacer i ewentualnie zrobić zakupy spożywcze. I tak wyglądają nasze ferie...


W Nicei na szczęście było fajnie, atmosfera zrelaksowana, grupki młodzieży piknikujące na trawnikach, a my razem z nimi. Trafiłyśmy przypadkiem na nowo otwarty bar z donatami własnej produkcji, pięknie wyglądają i smakują też bardzo dobrze, co nie jest takie oczywiste w przypadku tych ciastek. 





















Co roku o tej porze odbywał się karnawał w Nicei, wielkie parady z muzyką, występami artystów,  monumentalnymi figurami. Jeden raz widzieliśmy to na własne oczy i było to wielkie przedstawienie. W tym roku oczywiście się to wszystko nie odbyło, za to na Placu Massena, tam gdzie zwykle jest centrum obchodów karnawałowych można zobaczyć coś takiego:



Taki był w tym roku karnawał...


Pozdrawiamy z Nicei, kolorowej pomimo wszystko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz