wtorek, 12 września 2017

Nowy ulubiony

Po pierwszym całym szkolnym tygodniu nadszedł wyczekany weekend. Udało się pozałatwiać różne sprawy, można na chwilę odetchnąć i teraz czas na przyjemności.
Ostatnio zobaczyłam w sklepie - chyba nowość (przynajmniej dla mnie) musujący koktajl w butelce Martini Bellini. Kupiłam z ciekawości i okazało się, że to coś pysznego!

Oryginalne Bellini to elegancki, słodkawy koktajl, który powstał w latach czterdziestych w Wenecji. Składa się z musu z białych brzoskwiń i prosecco lub szampana. Ten już gotowy w butelce z zakrętką smakuje pewnie trochę inaczej, niż taki ze świeżych owoców ale nie zawsze  mamy w domu brzoskwinie, no i nie trzeba otwierać całej nowej butelki wina musującego żeby przygotować jedną szklankę tego napoju. Smakuje orzeźwiająco i owocowo, przypomina słoneczne lato nad morzem. Wystarczy tylko nalać trochę do kieliszka z lodem, dobrze zakręcić butelkę, żeby zachować bąbelki i schować do lodówki na inny wieczór. Dla mnie extra!


1 komentarz:

  1. Koktajl wygląda bardzo kusząco, na dodatek tak pięknie podany !

    OdpowiedzUsuń