poniedziałek, 18 listopada 2024

Jeszcze trochę o Turcji

 Mam sporo zdjęć z naszego wyjazdu do Turcji, więc jeszcze trochę tu dokładam.

Po kilku dniach w Stambule polecieliśmy na południe kraju, do Bodrum. Tam były wciąż letnie temperatury w ciągu dnia więc można było poleżeć na plaży i popływać w morzu. Był tam też świetny basen ale woda w nim niestety lodowata, więc nikt z niego nie korzystał. Odpoczęliśmy sobie porządnie w ciągu tych kilku dni w typowo wakacyjnym miejscu. Było tam  bardzo dobre jedzenie, dużo kotów i oczywiście herbaty… Pełen luz. 

Na pierwszych dwóch zdjęciach widoki z sali śniadaniowej w naszym hotelu w Stambule.




A tak podają tam czasem kawę po turecku. Bardzo mi smakowała, wybrałam lekko słodką i była w sam raz ( pytają jak słodka ma być: wcale, średnio czy mocno). A pod małą złotą kopułką leży cos małego do zagryzania, też słodkości oczywiście!


A tu już widok z kolejnego hotelu, na południu . Tam była pogoda na sukienki na ramiączkach, bo w Stambule to trzeba było nosić sweter pod marynarkę, było całkiem chłodno niestety.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz