W przyszłym tygodniu zaczynają się tutaj ferie wiosenne. Najpierw dwa tygodnie wolne jak zwykle, a potem jeszcze jeden prawie cały wolny tydzień, ze względu na święta państwowe. Pełen luz! A kto się zajmie tymi wszystkimi dziećmi bez szkoły? Kto nie ma chętnej do opieki rodziny musi sobie radzić inaczej. Są specjalne centra opieki, ale oczywiście trzeba za to zapłacić. Część kobiet nie pracuje, tylko zajmuje się dziećmi. Tak jak ja zresztą. Czasem nie jestem z tego zadowolona, ale w takie dni jak dziś, czuję się uprzywilejowana. Cieszmy się tym co mamy!
Jakaś blada twarz przyszła się poopalać...
Jak dobrze mieć środę wolną od szkoły...Takie rzeczy tylko we Francji!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz