czwartek, 10 sierpnia 2017

Jemy

Wakacje to też jedzenie. Tyle tu miejsc, gdzie można zjeść coś pysznego albo innego niż mamy na co dzień. Pierogi, ogórki kiszone i śledzie. Jagodzianki, pączki parzone, lody inne niż we Włoszech. No i te całe mnóstwo rodzajów pieczywa, wędlin i kiełbas. A jeszcze żółta fasolka, młode ziemniaki, wielkie pęki koperku i kurki. Maliny, jagody i pierwsze jabłka o smaku jedynym w swoim rodzaju...
Były nawet jadalne talerze, to dopiero ekologia!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz