poniedziałek, 9 września 2019

Na Elbie

Wyspa Elba to kolejny przystanek w naszej podróży po Morzu Śródziemnym. To tam zesłano Napoleona w 1814 roku. Portoferraio jest malowniczym miasteczkiem w typowo włoskim stylu. Stary fort i cytadela, restauracje, kawiarenki i lodziarnie, trochę sklepów. Opaleni ludzie jeżdżący na kolorowych skuterach, życie skupia się w okolicy portu, ogólnie bardzo przyjemna choć trochę senna atmosfera. Niestety Lidkę bolała głowa więc nie zostaliśmy tam zbyt długo ale miło spędziliśmy czas. Reszta dnia upłynęła leniwie na odpoczywaniu i czytaniu na pokładzie, kąpaniu się w basenie i ogólnie korzystaniu ze statkowych atrakcji, przed odpłynięciem w stronę Sardyni.




 Przyjemnie wraca się z wycieczki na taki ładny statek.
 To już na pełnym morzu, pod żaglami - piękne przeżycie jedyne w swoim rodzaju.
 Zdjęcia tych żagli mogę robić bez końca, bo to taki piękny widok.


Sardynia na horyzoncie, następnego dnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz