Tak się przyjemnie złożyło, że tegoroczne wakacje kończymy na pokładzie statku. Czterodniowy rejs wokół Korsyki i Elby, koniec w porcie koło Rzymu więc zajrzymy również do wiecznego miasta na jedną dobę. Jak na razie rejs jest dosyć trudny bo było dużo zimnego wiatru i statek dosyć mocno się kołysze za to piękne widoki, pyszne jedzenie i atmosfera ogólnego relaksu.
Najpierw kilka zdjęć z podróży na statek, z Ventimigli do Civitavecchia.
Żeby dobrze zacząć podróż bufet na dworcu oferuje pyszną kawę i rogaliki albo kanapki czy co kto lubi.