Lato trwa

Kilka obrazków z naszego lata...

...z przyjemnej wycieczki do Alassio

Tutaj Emi i jej koleżanki z obozu językowego w Anglii

 Kolorowe warzywa cieszą nie tylko podniebienie ale też oczy...tu przed upieczeniem

Kochamy morze po prostu...

i jazdę na rowerze też.

Jesteśmy

Żyjemy, wszystko w porządku u nas, tylko jakoś tak ostatnio trochę i weny i czasu na pisanie bloga było brak. Mimo tragicznych wydarzeń w Nicei, życie toczy się dalej - bo tak trzeba. Czasem tylko jest jakoś jakby ciszej, albo tylko tak mi się wydaje...

Poniżej piękne okno i widok z niego w nowoczesnym budynku muzeum w Menton.

Wakacje na Cote d' Azur

Po prostu wakacje, nic dodać, nic ująć...
Sympatyczni znajomi (Grecy) zaprosili nas i naszych wakacyjnych gości na pływanie w ich basenie i jak się potem okazało, również wielki obiad na tarasie. A basen z widokiem na Monako...

 

Wszystkie kolory kalafiora

Lato to kolory.  Czasem trudno przejść koło nich obojętnie i nie zrobić zdjęcia, nawet jeśli to "tylko" kalafior...

Na różowo

Dziś patrzę  przez różowe okulary...

Trochę szaleństwa z okazji urodzin - szampan też różowy (no bo 39 lat ma się tylko raz...)
Ja też jestem na tym zdjęciu, wbrew pozorom.

Nawet chmury są różówe...

Piłka rządzi

Francja wciąż w grze - jeszcze nie odpadła z mistrzostw, mamy nadzieję, ze zagra w finale. W Nicei jest duża strefa kibica. No i w końcu ubrali tego "golasa"co zawsze Lidka się pyta jak go widzi, dlaczego ta rzeźba jest naga?